W czwartek, 15 listopada, uczniowie naszej szkoły mieli możliwość przenieść się do Kraju Kwitnącej Wiśni, Japonii, a wszystko za sprawą pana Grzegorza Chachury, podróżnika firmy trzask.pl Podczas spotkania z uczniami pan Grzegorz opowiadał o Japonii jako o kraju kontrastów, składającym się z około 6580 wysp. gdzie tradycja miesza się z nowoczesnością,
Z luksusowego i bardzo nowoczesnego japońskiego lotniska odbyliśmy podróż na górę Fudżi, która jest czynnym wulkanem i zarazem najwyższym szczytem Japonii (3776 m n.p.m.). Leży na wyspie Honsiu, na południowy zachód od stolicy, Tokio. W 2013 roku góra Fudżi została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO jako obiekt dziedzictwa kulturowego – święte miejsce i źródło artystycznej inspiracji.
Odwiedziliśmy dawną stolicę Japonii, Kioto, które zamieszkiwane jest przez 18 milionów ludzi. Tutaj znajduje się jedna z najsłynniejszych i najbardziej znanych atrakcji Japonii świątynia Fushimi Inari. Prowadzą do niej charakterystyczne, jasnoczerwone bramy Tori. Ciągną się na przestrzeni kilku kilometrów niczym wąż albo ogon smoka, tworząc korytarze oddzielające to co ludzkie, przyziemne, od tego, co na końcu drogi – boskiego sacrum. A wszystko w scenerii wiecznie zielonego „lasu” bambusowego.
Odwiedziliśmy Tokio, miasto bez początku. Poznaliśmy historię świętej wyspy Miyajima, na której nie można się rodzić i umierać. Zobaczyliśmy zdjęcia zamków Himeji i Matsumoto. Dowiedzieliśmy się o zniszczonej przez tsunami elektrowni atomowej Fukushima, o bohaterskiej postawie dyrektora, poświęceniu, a także o tym jak przebiegała ewakuacja i jak sytuacja wygląda dzisiaj, kilka lat po katastrofie. Poznaliśmy historię Hiroszimy i spotkaliśmy się z panią Keiko Ogura, która mając osiem lat przeżyła wybuch bomby atomowej. Pan Grzegorz opowiedział nam również o zwyczajach panujących w japońskich hotelach - ściąganie butów przed wejściem do domu czy spanie w kimonach to tylko niektóre z nich. Poznaliśmy podstawy shinto - religii Japonii, a także dowiedzieliśmy się kim są gejsze i jak wygląda ich życie. Pan Grzegorz podzielił się również z nami swoimi odczuciami z jazdy superszybkim pociągiem pociskiem - Shinkansenem, a także smakiem śmiertelnie trującej ryby Fugu.
Spotkanie z podróżnikiem było bardzo ciekawą lekcją geografii i historii. Mamy nadzieję, że kiedyś uda nam się odwiedzić Japonię osobiście.