W środę 19 października uczniowie naszej szkoły odbyli fascynującą podróż do Indii w ramach cyklicznych „Spotkań z podróżnikiem”. Tym razem przewodnikiem wyprawy do Indii był pan Dariusz Rochecki z grupy „Trzask.pl”.
Dzięki opowieściom Pana Dariusza mieli możliwość wtopienia się w tłumy przechodniów codziennie zalewających największe miasta Indii, odwiedzili duchową stolicę Indii – Waranasi, Złotą Świątynie Sikhów w Amritsarze, spędzili kilka chwil w świątyni Karni Mata, w której świętym zwierzęciem jest szczur, odbyli podróż po Gangesie – świętej rzece milionów hindusów, podziwiali wspaniały Taj Mahal – według wielu najpiękniejszy pomnik miłości na Ziemi, zobaczyli zarówno niespotykane pałace, jak i dzielnice nędzy.
Widzieli fascynującą podróż, podczas której na grzbiecie wielbłąda podróżnicy przemierzyli Pustynię Thar oraz ujrzeli słynne Niebieskie Miasto. Usłyszeli także o Gandhim i niepodległych Indiach. Mieli też okazję poczuć atmosferę Tybetu i zdobyć kilka szczytów w Himalajach.
Pan Dariusz Rochecki pokazał dwa oblicza Indii. Jedno to piękne, egzotyczne krajobrazy, wspaniałe zabytkowe miasta, bogate pałace i świątynie takie jak Taj Mahal – mauzoleum z białego marmuru, wzniesione przez Szahdżahana na pamiątkę przedwcześnie zmarłej ukochanej żony, Pałac Wiatrów w Dżajpurze czy Złota Świątynia Sikhów w Amritsarze.
Drugie oblicze Indii to dzielnice nędzy, gdzie miliony biednych ludzi koczuje na brudnych, pełnych zwierzęcych odchodów ulicach oraz sterty odpadów, miedzy którymi świnie wyszukują resztek jedzenia.
Przewodnik z grupy Trzask podkreślał, że ważnym aspektem indyjskiej rzeczywistości jest religia oraz różne obyczaje i wierzenia. I tak nasi uczniowie dowiedzieli się, że nieodłącznym elementem indyjskiej wiary, życia i codzienności są święte krowy, które mogą swobodnie poruszać się po ulicach miast oraz sati, czyli rytualne samospalenia. Ważnym ośrodkiem kultu wyznawców hinduizmu i buddyzmu jest Waranasi - miejsce znane z rytualnych kąpieli w świętej rzece Ganges, której wody uzdrawiają i oczyszczają z grzechów.
Najbardziej zainteresowała uczniów Karni Mata - świątynia szczurów w Deshnok, gdzie żyje około 20 000 tych gryzoni. Szczury traktowane są tu iście po królewsku - kapłani opiekują się nimi, karmią je podając im mleko i rozsiewając ziarno, a Hindusi pielgrzymują do tej świątyni, przynosząc dary i oddają cześć jej mieszkańcom. Do tej świątyni można wejść tylko boso - jeżeli ktoś nadepnąłby na zwierzę musi, jako zadośćuczynienie, ufundować figurkę szczura ze złota.
Uczniowie poznali typowy męski i kobiecy strój Hindusów, czyli dhoti i sari, które niektórzy mogli osobiście przymierzyć. Dowiedzieli się także, dlaczego kobiety w Indiach malują sobie dłonie i stopy oraz dlaczego noszą bindi – czerwony znak na czole.
Dziękujemy za fantastyczną i nietypową lekcję geografii i z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkanie.